Stres w pracy kosztuje Brytyjczyków 100 mld funtów rocznie
Z badań przeprowadzonych w maju 2005 roku przez brytyjską organizację charytatywną Mind wynika, że długotrwały stres w pracy, będący częstą przyczyną depresji i stanów lękowych, kosztuje brytyjską gospodarkę około 100 mld funtów rocznie. Z powodu stresu w miejscu pracy Wielka Brytania traci co roku około 10% PKB.
Organizacja Mind badała, dlaczego na liście najczęstszych przyczyn nieobecności w pracy problemy natury psychologicznej znalazły się na pierwszym miejscu. Z powodu stresu i schorzeń będących jego skutkiem brytyjska gospodarka traci 45 mln dni roboczych w ciągu roku. Jednak nie jest to jedyny skutek nadmiernego obciążenia stresem, bowiem przyczynia się on również do spadku wydajności pracy i problemów z koncentracją.
W badaniach wprowadzono rozróżnienie pomiędzy pozytywną presją w pracy, która może być traktowana jako czynnik motywujący, oraz stresem, który z kolei prowadzi do zaburzeń w sferze emocjonalnej człowieka. Czynniki powodujące stres podzielono na 4 kategorie:
- Warunki pracy: pracę w systemie zmianowym, długie godziny pracy, podróże służbowe, nadmierny hałas, niewłaściwe oświetlenie itp.;
- Nieprecyzyjnie określoną rolę pracownika w organizacji: wygórowane oczekiwania, odpowiedzialność za błędy innych, konflikt ról;
- Czynniki osobowościowe, np. tendencje do stanów lękowych, temperament nieodpowiadający charakterowi wykonywanej pracy (np. praca w samotności może być o wiele bardziej stresująca dla ekstrawertyka niż dla introwertyka);
- Niewłaściwe stosunki międzyludzkie w miejscu pracy, np. brak zaufania współpracowników, brak wsparcia ze strony przełożonych, niedopowiedzenia.
Tłumiony w sobie chroniczny lub silny stres osłabia układ odpornościowy i może stać się przyczyną szeregu chorób, w tym również psychicznych. Wczesnymi symptomami tych schorzeń są między innymi: bezsenność, wycieńczenie, napięcie mięśniowe, palpitacje serca, problemy z żołądkiem, bóle głowy lub bezdech. Objawami psychologicznymi są problemy z koncentracją, brak poczucia humoru, silne stany lękowe, niechęć do interakcji z innymi i wykluczenie społeczne.
W swoim raporcie Mind cytuje między innymi badania Zarządu do Spraw Zdrowia i Bezpieczeństwa, z których wynika, że około 20% zatrudnionych cierpi z powodu "znacznego" i "bardzo znacznego" stresu. 58% badanych pracowników przyznało, że praca jest dla nich źródłem stresu. Przeprowadzono również sondaż na reprezentatywnej próbie 800 przedsiębiorstw, z którego wynika, że dla 81% z nich stan psychiczny zatrudnionych powinien być jednym z priorytetów, jednak zaledwie jedno na 10 opracowało konkretny program przeciwdziałania negatywnym skutkom stresu.
Prezes organizacji Mind stwierdził, że konieczna jest większa otwartość w dyskusjach nad kwestią stresu w miejscu pracy. Jego zdaniem presja konkurencyjna na rynku pracy sprawia, że ludzie coraz rzadziej przyznają się do problemów wynikających ze stresu w obawie przed utratą pracy, czy narażeniem na szwank dalszej kariery zawodowej. Mind nawołuje do większej elastyczności w miejscu pracy i przekazania pracownikom większej kontroli nad planowaniem obciążenia. Zdaniem przedstawicieli organizacji powinno się precyzyjnie określić oczekiwania wobec podwładnych, a także podział kompetencji i odpowiedzialności. Kierownictwo powinno aktywnie zniechęcać pracowników do pracy po godzinach. Powinna również zostać zorganizowana konkretna forma wsparcia osób z zaburzeniami psychicznymi oraz programy skierowane do osób nimi zagrożonych, na przykład warsztaty walki ze stresem.
Opracowanie: Agnieszka Jórczyk
Źródło: The Guardian, 16 maja 2005 r.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Zaproszenie na finisaż wystawy i spotkanie autorskie
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w Plebiscycie #Guttmanny2024! Głosowanie tylko do środy!
- III Wawerski Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
Dodaj komentarz