Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Wiadomość w butelce ratuje życie

27.05.2005

27 kwietnia 2005 Rada Miasta Gwynedd w Wielkiej Brytanii zainaugurowała akcję "Wiadomość w Butelce", której celem jest zapewnienie lekarzom ratującym życie w nagłych przypadkach dostępu do podstawowych informacji medycznych o pacjencie.

Projekt jest realizowany we współpracy z Gwynedd Lions Clubs, lokalnym Zarządem do Spraw Zdrowia w Gwynedd oraz służbami medycznymi. Organizatorzy akcji przewidują, że udział w niej weźmie około 15000 ochotników. Podobne projekty są już realizowane w innych regionach Wielkiej Brytanii i odnoszą tam spektakularne sukcesy.
 
Akcja skierowana jest do osób powyżej pięćdziesiątego roku życia cierpiących na różnego rodzaju schorzenia. Charakterystyczne, plastikowe butelki w kolorze zielonym będą dostępne nieodpłatnie w aptekach, przychodniach, szpitalach oraz u lekarzy rodzinnych. Uczestnicy programu będą umieszczać w nich karteczki z danymi adresowymi osoby, którą należy powiadomić w razie potrzeby, a także podstawowymi informacjami dotyczącymi alergii, przebytych chorób i zastosowanego leczenia. Butelkę zawierającą te dane uczestnik akcji będzie umieszczał w lodówce, natomiast przy drzwiach wejściowych do domu znajdzie się specjalna tabliczka przedstawiająca zielony krzyż, dzięki której służby medyczne wezwane do pacjenta będą wiedzieć, że uczestniczy on w akcji i dzięki temu szybko znajdą informacje na jego temat.

"W nagłych przypadkach czas jest rzeczą kluczową" - powiedziała Janet Roberts, koordynator akcji "Strategia dla Osób Starszych" - "Jeżeli dane osobowe pacjenta i informacje o jego stanie zdrowia są łatwo dostępne, umożliwia to szybsze udzielenie mu pierwszej pomocy. Oszczędność czasu ratuje życie"

więcej informacji na stronie:
www.gwynedd.gov.uk

Opracowanie: Agnieszka Jórczyk
Źródło: gwynedd.gov.uk, 3 maja 2005 r.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas