Vere papa mortuus est

Papież Jan Paweł II zmarł w sobotę wieczorem o godzinie 21.37. Na całym świecie modlitwą towarzyszą mu w ostatniej drodze niespotykane tłumy wiernych. Także w Polsce wszędzie opłakuje się Papieża.

Rząd ogłosił żałobę narodową, która potrwa do pogrzebu. Media podają, że najbardziej prawdopodobną jego datą jest środa lub czwartek - 6 lub 7 kwietnia, gdyż tak przewiduje to Konstytucja Apostolska. Przypuszcza się, że trumna zostanie publicznie wystawiona od poniedziałku.

"Żyliśmy w epoce Jana Pawła II - bo tak będzie nazwane ostatnie ćwierćwiecze - Papieża, który odmienił Kościół katolicki, odmienił Polskę, odmienił świat. Wreszcie - odmienił każdego z nas. Wierzymy, że na lepsze, bowiem odwoływał się do tego, co w każdym człowieku jest dobre i szlachetne. Nakazywał zaś wyrzeczenie się tego, co podłe i małostkowe - choćby na chwilę" (A.Michnik).

Papież Jan Paweł II zmarł w sobotę wieczorem o godzinie 21.37. Pierwszą oficjalną wiadomość o jego śmierci rzecznik Watykanu podał około dziesięciu minut później. W tym czasie na placu Świętego Piotra kończyło się nabożeństwo różańcowe z udziałem około 60 tysięcy wiernych.

Rząd, na nadzywczajnym posiedzeniu, ogłosił żałobę narodową, która potrwa do dnia pogrzebu. Premier Marek Belka zwrócił się do władz państwowych, samorządowych, instytucji, organizacji odpowiedzialnych za imprezy kulturalne, sportowe oraz do mediów o przestrzeganie zasad żałobny narodowej i godne uczczenie pamięci Ojca Świętego. Nie ma jednak formalnego zakazu organizowania imprez i premier nie wystąpi z taką decyzją, gdyż wierzy, że Polacy wiedzą, jak mają się zachowywać w takiej chwili.
"Żyliśmy w epoce Jana Pawła II - bo tak będzie nazwane ostatnie ćwierćwiecze - Papieża, który odmienił Kościół katolicki, odmienił Polskę, odmienił świat. Wreszcie - odmienił każdego z nas. Wierzymy, że na lepsze, bowiem odwoływał się do tego, co w każdym człowieku jest dobre i szlachetne. Nakazywał zaś wyrzeczenie się tego, co podłe i małostkowe - choćby na chwilę" - napisał Adam Michnik.

Źródło: www/pap.com.pl; gazeta.pl; rzeczpospolita.pl

Informacja pochodzi z portalu www.ngo.pl