Konkurs PFRON: dwie trzecie wniosków odrzuconych
Jedynie co trzeci wniosek złożony w PFRON w ramach unijnego konkursu na integrację zawodową niepełnosprawnych (SPO RZL) przeszedł weryfikację formalną.
Pozostałe zostały odrzucone. Organizacje, które składały wnioski, skarżą się, że błędy formalne to nie rezultat ich niedbałości, ale niedoskonałego narzędzia do ich wypełniania, tzw. generatora wniosków. Punkt Informacyjny Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych potwierdza, że błędy robione przy posługiwaniu się generatorem były główną przyczyną odrzucania projektów. Niektóre organizacje protestowały w tej sprawie, jednak wyników konkursu nie da się już zmienić. Pozostaje czekać na kolejną turę. Ministerstwo Finansów poprawia narzędzie.
Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych zakończył wczoraj formalną weryfikację wniosków złożonych w ramach konkursu na integrację zawodową i społeczną osób niepełnosprawnych (Działanie 1.4 Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich). Spośród ponad 180 złożonych wniosków z przyczyn formalnych odrzucono dwie trzecie. To dużo. Wydawałoby się, że instytucje ubiegające się o unijne środki są wyjątkowo niestaranne. One jednak skarżą się, że problemy sprawiało narzędzie - generator wniosków. Większość osób oddających projekt nawet nie zauważyła, że sposób w jaki sporządziła wniosek w generatorze był niewłaściwy.
Niedoskonałe narzędzie
Generator to elektroniczne narzędzie do sporządzania wniosków o
dofinansowanie. Aby złożyć aplikację o unijne środki w ramach dowolnego konkursu, należy przesłać
wersję papierową oraz elektroniczną, zapisaną właśnie w generatorze wniosków. Obie wersje -
wydrukowana i elektroniczna powinny być identyczne, aby wniosek przeszedł weryfikację formalną.
PFRON uznawał, że wnioski są zgodne wówczas, kiedy na obu widnieje taka sama tzw. "suma
kontrolna". To numer, który wnioskowi wystawia generator. Okazało się, że trzeba być niezwykle
ostrożnym, bo generator zmienia numery, jak chce. Często nawet trudno było dojść, dlaczego.
- O tym, że mamy niezgodność dowiedzieliśmy się, kiedy wniosek został odrzucony. - mówi
przedstawiciel Olsztyńskiej Szkoły Wyższej Informatyki i Zarządzania, która składała wniosek do
PFRON. - Obchodziliśmy się z nim, jak z jajkiem, nie zmienialiśmy nawet przecinka. Okazało się, że
generator zmienił sumę kontrolną przy zamykaniu pliku! Kto by wpadł na to, żeby go jeszcze raz
otwierać i sprawdzać. Zaprzyjaźniona organizacja wydrukowała swoje wnioski jakieś trzydzieści razy,
zanim doszli do tego, co się z generatorem dzieje.
Nie tylko organizacjom praca z generatorem wniosków dała się we znaki. Jak donosi "Gazeta
Prawna" praca z narzędziem utrudniła też dostęp do unijnych pieniędzy firmom. Spośród 302
podmiotów ubiegających się o pieniądze na szkolenia wsparcie otrzymają jedynie 23! ("Generator
błędów i opóźnień", Gazeta Prawna z 16 lutego 2005).
Łatwiej oceniać
W Punkcie Informacyjnym PRFON dowiedzieliśmy się, że błędy generatora
wniosków były główną przyczyną odrzucania wniosków (choć dokładnych danych, ile podmiotów odpadło z
powodu sumy kontrolnej, nie ma). Organizacje, których projekty zostały odrzucone protestowały
pisemnie. Bez skutku - PRFON tłumaczy, że o sposobie weryfikacji informował w "Wytycznych dla
wnioskodawców", a na wadliwy generator nie ma wpływu, bo to dziecko Ministerstwa Finansów.
Problemy z generatorem były również podczas weryfikacji wniosków do Equal. Jednak oceniający je
Fundusz Współpracy zdawał sobie sprawę z niedoskonałości narzędzia i na wszelki wypadek nie
kierowano się tam sumą kontrolną wystawianą przez generator. Urzędnicy sprawdzali wnioski wers po
wersie.
PFRON zapowiedział, że w kolejnym konkursie "Wytyczne dla wnioskodawców" będą jeszcze
bardziej szczegółowe i przyjazne, ale od sposobu oceny wniosków i kierowania się "sumą
kontrolną" nie odstąpi. Wnioskodawcy muszą to brać pod uwagę. Ministerstwo Finansów poprawiło
narzędzie. Nowym, bezpieczniejszym generatorem można się posługiwać od początku lutego. Jednak
rozstrzygnięć w PFRON, jak i w innych programach nie można już cofnąć. Ci, którzy gorzko wspominają
pracę w generatorze, muszą czekać na kolejny konkurs.
Autor: Małgorzata Borowska (redakcja ngo.pl)
Źródło: inf. własna
Informacja pochodzi z portalu www.ngo.pl
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Zaproszenie na finisaż wystawy i spotkanie autorskie
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w Plebiscycie #Guttmanny2024! Głosowanie tylko do środy!
- III Wawerski Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
Dodaj komentarz