Teatr Muzyczny przyjazny dla niepełnosprawnych

Gdyński Teatr Muzyczny kupił sprzęt elektroniczny umożliwiający odbiór musicali osobom niedosłyszącym. Dotychczas spektakle były tłumaczone dla nich na język migowy.

Zakup kosztujących milion złotych, ale bardzo przydatnych urządzeń umożliwiających odbiór przedstawień widzom niedosłyszącym, to pomysł dyrekcji teatru. Nie jest to pierwsza inicjatywa, dzięki której inwalidzi słuchu chętnie odwiedzają Teatr Muzyczny. Od ośmiu lat to jedyna placówka teatralna w Polsce, w której tekst spektakli na bieżąco przekładany jest na język migowy przez tłumacza siedzącego w rogu sceny. Miejsce to jest oświetlone światłem punktowym. Od 1997 r. Teatr Muzyczny współpracuje ,ze skupiającym ponad 500 członków, Stowarzyszeniem Osób z Wadą Słuchu "Cisza", którego szefowa Ewa Kopytyńska tłumaczy treść przedstawienia swoim podopiecznym. To jednak dawało możliwość poznania jedynie tekstu sztuki, ale nie oprawy muzycznej. - Kupując aparaturę teatr zrobił dla nas coś naprawdę wielkiego - mówi Ewa Kopytyńska. - Osoby z uszkodzonym słuchem będą mogły wreszcie odbierać przedstawienia w pełnym wymiarze, wcześniej docierające do ich uszu dźwięki się zlewały. Nie możemy doczekać się pierwszej prezentacji sprzętu i pierwszych wrażeń. Natomiast osobom niesłyszącym nadal ze sceny będę tłumaczyć treść sztuki na język migowy - dodaje.

Zakup urządzeń wzmacniających dźwięk to niejedyne inwestycje teatru z myślą o niepełnosprawnych. W budynku właśnie zakończył się remont toalet, które dostosowano dla osób na wózkach, a jeszcze w tym roku planowane jest zamontowanie windy dla niepełnosprawnych. Na ten cel potrzeba 150 tysięcy.- O wsparcie finansowe wystąpiliśmy do PFRON i Urzędu Marszałkowskiego. Czekamy na decyzje - mówi Maciej Korwin, dyrektor Teatru Muzycznego.

Autor: Katarzyna Fryc
Źródło: gazeta.pl, Trójmiasto 7 lutego 2005 r.