Poznań: Toalety dla niepełnosprawnych zamknięte na klucz
W Galerii Pestka i Kupcu Poznańskim toalety dla niepełnosprawnych są zamknięte na klucz. Centra handlowe tłumaczą, że to jedyny sposób, by utrzymać czystość. - Skandal. Przecież niepełnosprawny korzysta z toalety tak samo jak sprawny. I musi mieć do niej dostęp - komentuje Jan Filip Libicki, parlamentarzysta jeżdżący na wózku.
Architekt Henryk Sufryd nie jest niepełnosprawny. - Ale bardzo mnie denerwuje, kiedy utrudnia się życie osobom, które i tak nie mają w życiu łatwo - mówi. Ostatnio odwiedził Galerię Pestka i zauważył, że toaleta dla niepełnosprawnych jest zamknięta na klucz. Na drzwiach tabliczka: "Klucz u ochrony", niżej podany nr telefonu. - Zadzwoniłem. Ochroniarz przyszedł po kwadransie. Gdybym naprawdę musiał skorzystać z toalety, tobym się zsikał! - denerwuje się.
Sufryd poszedł do dyrektora galerii: - Usłyszałem, że trzymają toaletę zamkniętą, żeby nie było kradzieży. Nie rozumiem, kto i co miałby ukraść. Nie ma tam przecież nic ponad to, co w zwykłej toalecie, która jest otwarta - dziwi się architekt.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Protest przeciwko absurdom polskiego orzecznictwa
- Korzystne zmiany w systemie orzekania o niepełnosprawności coraz bliżej
- Światowy Dzień Walki z Depresją: Jak dorosły może pomóc dziecku w kryzysie?
- Edukacja bez barier - Badaniu dotyczące wyzwań edukacyjnych stojących przed młodymi osobami z niepełnosprawnością wzrokową
- Klątwa Titonosa
Dodaj komentarz