Wiceministrowi odmówiono sprzedaży ratalnej, bo jest osobą niewidomą. Firma przeprasza i obiecuje zmianę procedur
Paweł Wdówik, Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, chciał kupić synowi na raty telefon komórkowy. W jednym ze sklepów sieci RTV Euro AGD spotkał się jednak z odmową, której bezpośrednią przyczyną było to, że wiceminister jest osobą niewidomą. Firma Euro-net sp. z o.o., która prowadzi sieć, ustosunkowała się do tej sytuacji.
O sprawie informowaliśmy w artykule pt. „Niewidomemu klientowi odmówiono sprzedaży telefonu na raty. Tym klientem był... wiceminister”, w którym do sprawy ustosunkowały się banki prowadzące w RTV Euro AGD sprzedaż ratalną. Późnym popołudniem otrzymaliśmy również informację z firmy prowadzącej tę sieć sklepów.
Zmodyfikujemy procedury, uwrażliwimy załogę
„Jest nam bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Chcielibyśmy jednak poinformować, iż działania pracowników sklepu wynikały jedynie z troski o formalne bezpieczeństwo Klienta, zawierającego zobowiązania finansowe” – napisała w mailu do naszej redakcji Dominika Baranowska z biura prasowego firmy Euro-net sp. z o.o.
Zapewniła, że firma bardzo poważnie podeszła do zgłoszenia i skontaktowała się ze swoimi partnerami bankowymi. Docelowo procedury udzielania kredytów w sklepach RTV Euro AGD mają być tak zmodyfikowane, aby w ramach obowiązujących przepisów prawnych wprowadzić dodatkowe ułatwienia dla osób ze specjalnymi potrzebami.
„Chcielibyśmy również podkreślić, że dodatkowo uwrażliwiamy nasz zespół na potrzeby wszystkich naszych Klientów, tak aby był on w stanie efektywnie pomóc w takich przypadkach” – pokreśliła Dominika Baranowska.
Komentarze
-
Odp
11.09.2020, 17:37Bo to Wice minister Ciekowa zeby to normalny człowiek to by bez echaodpowiedz na komentarz -
Dyskryminacja
10.09.2020, 17:35Pan "rzecznik" zamiast urządzać prowokacje w sklepach niech się weźmie za poważne problemy osób z niepełnosprawnością.odpowiedz na komentarz -
... bo takiemu wolno więcej i bardziej szanują...
09.09.2020, 18:35... mnie na ten przykład, od lat 5, i także z niepełnosprawnością wzrokową, nie obsłużono w powiatowym urzędzie pracy i nikt mnie za to nie przeprosił. Bo przecież do pup się idzie nie po pracę, nie po poradę, ale żeby posiedzieć naprzeciwko znudzonej pani i ewentualnie podpisać listę i nie zadawać trudnych pytań w stylu "a co może mi pani doradzić, co zaproponować".... Jednym słowem cała "Akcja" miała być PR zagrywką, że "on zna problemy", a wyszło żałosne obnażenie niekompetencji, gdyż o rzeczach "oczywistych" dowiaduje się on po iluś miesiącach czy dekadach życia. Przypomina to pewnego polityka, który do 50 czy 60 konta w banku nie posiadał.... Strach się bać czego jeszcze nasz pełnomocnik jeszcze nie wie...odpowiedz na komentarz -
Tja...
09.09.2020, 11:46Pierdu, pierdu, teraz to sobie możecie. Bojkotuję już Ikeę za dyskryminację niepełnosprawnych, a teraz będę też EuroAgd. Do Bydgoszczy będę jeździć... Za tekst, że niewidomy ma przyjść z kimś dorosłym dałabym w pysk. - 100 do empatii drogie EuroAgd.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz