Rosemary Kennedy – długo skrywana tajemnica rodu Kennedych
7 stycznia 2005 r. w wieku 86 lat zmarła Rosemary Kennedy, niepełnosprawna siostra prezydenta Johna F. Kennedy'ego.
Od wczesnego dzieciństwa było jasne, że Rosemary Kennedy nie rozwija się prawidłowo. Rosemary - dla rodziny Rose albo Rosie - była siostrą Johna F. Kennedy'ego, trzecim spośród dziewięciorga dzieci uprzywilejowanej i zamożnej bostońskiej rodziny Josepha i Rose Kennedych.
Kiedy Rosemary miała 23 lata przeprowadzono u niej lobotomię, a dziewczyna resztę swojego dorosłego życia spędziła w zakładzie opiekuńczym. Rosemary miała problemy z mówieniem i chodzeniem, nie była zdolna i wysportowana, jak jej rodzeństwo, a testy na inteligencję wyraźnie wskazywały niepełnosprawność umysłową. Jej ambitny ojciec utrzymywał w tajemnicy informacje o jej stanie, i to nie tylko przed opinią publiczną, ale także przez przyjaciółmi i dalszą rodziną w obawie, że prawda o niepełnosprawności córki może zrujnować karierę polityczną jej braci oraz zburzyć obraz idealnej rodziny.
Rosemary była uczona w domu przez guwernantki i zakonnice, a w przyjęciach i balach mogła uczestniczyć jedynie pod opieką braci. W latach 1936-1938 dziewczyna uczestniczyła w różnych spotkaniach towarzyskich, przyjęciach, odwiedziła także Biały Dom podczas prezydentury Franklina D. Roosvelta.
Kiedy huśtawki nastrojów i napady szału stały się trudne do opanowania, rodzina umieściła Rosemary w klasztorze. Dziewczyna zaczęła wymykać się stamtąd nocami i rodzina zaczęła obawiać się, że może zrobić sobie krzywdę - albo zajść w ciążę. Jej ojciec desperacko szukał rozwiązania. W 1941 r. doradzono mu, aby u córki przeprowadzić czołową lobotomię - operację, której celem było uspokojenie osób z poważnymi chorobami umysłowymi. W tym okresie taką operację przeprowadzono już u ok. 350-500 osób, z których wszystkie były starsze i o wiele bardziej chore niż Rosemary.
Lobotomia nie pomogła. Rosemary zaczęła zachowywać się jak małe dziecko, nierzadko spędzając całe godziny na wpatrywaniu się. Jej napady szału nie ustały. W rezultacie została umieszczona w specjalnym zakładzie. Jej ojciec ani razu jej tam nie odwiedził, a sama Rosemary nie chciała rozmawiać z matką, która do niej przyjeżdżała.
Rosemary pojawiła się ponownie w życiu publicznym dopiero w 1960 r., kiedy jej brat John został prezydentem. W oświadczeniu opublikowanym przez Narodowe Stowarzyszenie Dzieci Upośledzonych stwierdzono, że prezydent ma upośledzoną umysłowo siostrę, która przebywa w ośrodku w stanie Wisconsin.
Od 1949 r. do śmierci Rosemary mieszkała na terenie szkoły specjalnej, w zbudowanym dla niej i dwóch pielęgniarek domku. Najbliższą jej osobą była jej siostra Eunice Kennedy Shiver, która odwiedzała ją regularnie. Eunice udało się przekonać ojca, aby z funduszy Fundacji Josepha P. Kennedy'ego wspierał inicjatywy podejmowane na rzecz osób niepełnosprawnych umysłowo. Na przestrzeni lat fundacja finansowała badania oraz budowy obiektów dla osób niepełnosprawnych.
W opublikowanym po śmierci Rosemary oświadczeniu rodzina Kennedych stwierdza, że Rosemary "przez całe życie była klejnotem dla każdego członka naszej rodziny. Od najwcześniejszych lat jej niepełnosprawność umysłowa była nieustającą inspiracją dla każdego z nas oraz źródłem naszego silnego zaangażowania w działania, których celem było umożliwienie osobom niepełnosprawnym prowadzenia pełnego i satysfakcjonującego życia."
Rosemary zmarła w wieku 86 lat otoczona rodziną.
Autor: Sue Woodman
Źródło: The Guardian, 11 stycznia 2005 r.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Zaproszenie na finisaż wystawy i spotkanie autorskie
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w Plebiscycie #Guttmanny2024! Głosowanie tylko do środy!
- III Wawerski Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
Komentarz