Wrocław: Niepełnosprawni zapłacili podwójnie. Teraz dostaną zniżki
Urzędnicy wyciągnęli wnioski po ostatnim koncercie na stadionie we Wrocławiu. Bilet na Queen dla osoby niepełnosprawnej był dwa razy droższy niż zwykła wejściówka. Po oburzeniu jakie to wywołało, magistrat zorganizował specjalną pulę biletów na turniej Polish Masters. Kibice na wózkach zapłacą cztery razy mniej niż ci pełnosprawni.
- To jest dyskryminacja - denerwował się przed koncertem Queen pan Przemek, który od lat, mimo że na wózku, podróżuje muzycznym szlakiem po Polsce. - Byłem na Metallicy, na Iron Maiden, na Within Temptation, ale zobaczyć na żywo Queen mi się nie udało - żalił się.
Okazało się bowiem, że żeby wejść na wrocławski Stadion Miejski, trzeba kupić podwójny bilet. Dla siebie i dla opiekuna, nawet jeśli się go nie ma.
Opiekun, którego nie ma
- Zapłacę za dwa krzesełka, mimo że tylko jedno zajmę, a do kasy stadionu wpłynie 299 zł, a nie 159 - liczył pan Przemek. - Jak jadę tramwajem, to kupuję jeden bilet. Jak idę do kina, to płacę za siebie raz. Czemu teraz muszę płacić podwójnie? - pytał retorycznie dziesięć dni temu.
Teraz jednak magistrat postanowił mu odpowiedzieć.
- Udoskonalamy program "Wrocław bez barier", stawiając na możliwość uczestniczenia osób niepełnosprawnych w wielu wydarzeniach - tłumaczył Bartłomiej Skrzyński, rzecznik miasta Wrocławia ds. osób niepełnosprawnych.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz