Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Rugbyści na wózkach to prawdziwi wojownicy

03.07.2012
Autor: Remigiusz Jaskot
Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz

Kiedy duch i serce jest silniejsze niż ciało, to ból wśród nieszczęść uczynił cię skałą!

Wózki zderzają się raz za razem. Prędkość jest tak duża, że zawodnik leci bezwładnie do przodu. Piotr Bartczuk uderza głową w klatkę piersiową rywala, osuwa się coraz niżej, już jest na kolanach przeciwnika, a chwilę później na parkiecie.

- Wiara, siła, męstwo to nasze zwycięstwo! - śpiewa Robert "Litza" Friedrich, gitarzysta i lider zespołu Luxtorpeda. - Tylu już przegrało, bo zabiła ich słabość, ty wśród nich wyciągasz dłoń po wygraną - rapuje wokalista Hans.

To wszystko widać i słychać w teledysku piosenki "Hymn" napisanej przez Luxtorpedę z myślą o rugbystach na wózkach. Klip w sieci ma ponad pół miliona kliknięć. Większość internautów pierwszy raz w życiu usłyszało o takim sporcie. Zawodnicy Baliana Poznań i Jokersów Bydgoszcz dostali dzięki Luxtorpedzie swoje pięć minut.

1.

Odcinek szyjny kręgosłupa - tetrusi mają uszkodzony rdzeń kręgowy w tym właśnie miejscu. Najczęstszy powód - skok do wody. Taka jest historia Krzysztofa Kranza, twórcy bydgoskiej drużyny Jokers.

- Nie wiem, czy za późno wyciągnąłem ręce? - opowiada. Miał 17 lat, wbił się głową w dno. - Jak każdy liczyłem, że stanę na nogi. Ale to raczej niemożliwe - mówi.

Przeczytaj cały tekst

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas