Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Polscy piłkarze pokonali Niemców

02.04.2012
Autor: Tomasz Przybyszewski
Źródło: inf. własna

Wielkim sukcesem zakończyły się pierwsze w historii mecze międzypaństwowe reprezentacji Polski w piłce nożnej osób po amputacjach. W rozgrywanym 31 marca i 1 kwietnia turnieju w Manchesterze nasi piłkarze odnieśli trzy zwycięstwa; przegrali tylko raz – z gospodarzami.

Pierwszą, historyczną bramkę w meczu międzypaństwowym zdobył Mateusz Kabała. Dołożył też drugą i Polska wygrała mecz z Irlandią 2:1 (do przerwy 0:0). Polacy w każdym meczu obrali taktykę gry dwoma stoperami, by zapewnić spokój „z tyłu”, natomiast akcje budowali krótkimi podaniami po ziemi. Irlandczycy bronili się zaś całą drużyną, licząc na kontrataki. Kabała grał kiedyś w lidze okręgowej, w drużynie amp futbolu jest stoperem. Ponieważ w meczu z Irlandczykami jego koledzy z ataku nie mogli się przebić przez zwartą obronę, wspomógł ich, dwa razy mocno strzelając z dystansu. Historyczny pierwszy gol padł po rykoszecie, drugi był zaś o wiele ładniejszy – po uderzeniu Kabały piłka wpadła w „okienko” irlandzkiej bramki.

Tego samego dnia nasi piłkarze poznali też gorycz porażki, przegrywając z gospodarzami, Anglią, 0:3 (0:1). Wstydu ten wynik jednak nie przynosi, jako że Anglicy to w amp futbolu jedna z czołowych ekip na świecie, a reprezentacja Niemiec poległa z nimi w Manchesterze aż 0:14. W Anglii działa pięć klubów piłkarskich amp futbolu, a zawodnicy trenują nawet dwa razy w tygodniu.

– Anglicy byli nie do pokonania, rozjechali wszystkich – przyznaje Mateusz Widłak. – My im się trochę postawiliśmy.

Jak ciężka była to rozgrywka, świadczy fakt, że piłkarzem meczu został polski bramkarz Jakub Popławski. To głównie dzięki niemu długo utrzymywał się wynik bezbramkowy.

Wbrew pozorom, najmniej emocjonujący był mecz z Niemcami, rozegrany następnego dnia. Polacy od początku kontrolowali spotkanie i dokonali tego, czego nie udało się jeszcze ich pełnosprawnym kolegom – wygrali, i to aż 4:0. Dwie bramki zdobył Arkadiusz Werner, po jednej dołożyli Sebastian Ziółkowski i Bartosz Łastowski. Ten ostatni, najmłodszy w kadrze zawodnik (ma ledwie 15 lat), ma nieprzeciętne umiejętności, w drużynie zwą go „Messi”. Jednak w dwóch pierwszych meczach turnieju nie potrafił ich zaprezentować. Odblokował się dopiero drugiego dnia. Został wybrany graczem meczu z Niemcami oraz ostatniego w turnieju, drugiego spotkania z Irlandią. Zdobył w nim obie bramki. Irlandczycy nie potrafili sforsować polskiej obrony i skończyło się na wyniku 2:0 (1:0). Dwie asysty w tym meczu zaliczył Kabała.

Trzy zwycięstwa w międzynarodowym turnieju to duży sukces drużyny, która powstała ledwie pół roku temu. Jej powstanie zainicjowali Mateusz Widłak i Daniel Kawka. Zaczęli rozgłaszać tworzenie reprezentacji w czerwcu 2011 r. Odzew był spory i pierwszy trening udało się zorganizować już w październiku. Zgrupowania w Warszawie odbywają się co miesiąc, a zainteresowanych grą jest ponad 20 osób. Do stolicy na treningi zjeżdżają z całej Polski. Są wśród nich osoby, które w piłkę grały przed amputacją, są i tacy, którzy nie mieli na to szansy. Treningi prowadzi Marek Dragosz, trener z licencją UEFA, wraz z trzyosobowym sztabem.

Zwycięstwa w Manchesterze motywują zawodników do dalszej pracy. W planach, prócz cyklicznych zgrupowań, są wyjazdowe mecze w Irlandii i Niemczech, a może także organizacja dwumeczu lub małego turnieju w Polsce.

W listopadzie odbywają się też mistrzostwa świata amp futbolu. Pierwotnie piłkarze mieli się spotkać w Iranie, jednak ze względu na niestabilną sytuację polityczną w tym rejonie imprezę przeniesiono do Kaliningradu. W turnieju wystąpi prawdopodobnie 12 najlepszych drużyn z poprzednich mistrzostw świata. Wówczas reprezentacja Polski jeszcze nie istniała. Może jednak uda się zagrać w mistrzostwach – choćby w przypadku, gdyby któraś z drużyn nie mogła przyjechać. W końcu odległość z Polski do Kaliningradu to jak kopnięcie piłką.


O historii amp futbolu i regułach gry przeczytasz w artykule Tomasza Przybyszewskiego "Piłka jednonożna".

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas