18 czerwca to Dzień Autystycznej Dumy. Oto manifest samorzeczników!
18.06.2020
Autystyczna duma każdej z osób wypowiadających się w tym manifeście wynika z osobistych doświadczeń. Autyzm jest częścią naszego życia i znacząco na nie wpływa. Wiąże się więc z naszym poczuciem dumy i godności. Nasza ścieżka rozwojowa nie jest gorsza, nie sprawia, że jesteśmy mniej wartościowi. Mamy prawo do szczęścia i zrozumienia, mamy prawo do własnych zainteresowań i tożsamości, nie jesteśmy tylko zlepkiem „objawów”.
W tym dniu pamiętamy także o autystycznych osobach niepełnosprawnych. Niepełnosprawnych intelektualnie, zależnych od opieki innych, z różnych powodów. Wiemy, jak trudno o dumę, gdy życie składa się często z upokorzeń jakich nie zaznają ludzie pełnosprawni. Wiemy, jak trudno o dumę, gdy proste czynności dnia codziennego wymagają asysty osób trzecich. Jednocześnie uważamy, że każdy człowiek ma niezbywalne prawo do dumy z własnej tożsamości.
Nie jesteśmy zaburzeniem. Jesteśmy ludźmi – tak jak Ty.
Oto nasz list, nasze słowa skierowane do Ciebie, wyraz naszej autystycznej dumy:
„W dobie wszechobecnej, narastającej dehumanizacji i ganienia jakiejkolwiek odmienności, nie jest prosto być dumnym z własnego indywidualizmu. Ciąży mi fakt, że nie zawsze łatwo być sobą – nie tylko wobec siebie, lecz publicznie. Ale wiem też, że mogę uśmiechać się do siebie samej, wewnętrznie; mogę po cichu wspierać innych, mogę cierpliwie przecierać szlaki w mentalności społecznej, przypominając, że każdy ma prawo do godnego życia. Nie jestem „dumna” z autyzmu. Jestem usatysfakcjonowana, że jestem w spektrum. Człowieczeństwa. Jestem szczęśliwa, że często widzę mech na drzewach, tam gdzie inni dostrzegają tylko las. Chcę zachować siłę, by konsekwentnie dbać, by ani sobie, ani komukolwiek z mi bliskich, nie zabrano prawa do dumy – z pasji, alternatywnych form komunikacji, wyrazu siebie, z osobowości, z charakteru myślenia, czy nawet z zamiłowania do samotności lub nadmiernej liczby słów”.
- Agnieszka Warszawa, Fundacja Autism Team
„Dumę definiuje się jako poczucie własnej godności i wartości oraz jako zadowolenie z siebie i tego kim się jest. W naszej kulturze duma związana z tożsamością, inną niż narodowa, spotyka się często z brakiem akceptacji, jest traktowana jak pyszałkowatość, obnoszenie się. Nie jestem pewna, czy po latach spędzonych w gabinecie krzywych luster, jakim bywa dla autysty otoczenie, będę mogła powiedzieć kiedyś, że jestem dumna z siebie, bo to długi i trudny proces, ale szanuję siebie i innych oraz oczekuję szacunku”.
- Aleksandra Rumińska
„Mam autyzm i jestem dumna z jego polubienia i zaakceptowania. Samoświadomość i samoakceptacja to ogromna moc. Polecam wszystkim autystycznym i nieautystycznym osobom”.
- Alicja Hińcza
„Nie wiem czy jestem dumna z bycia w spektrum, w końcu autyzm jest nieodłączną częścią mnie. Można powiedzieć, że po prostu jestem dumna z tego kim jestem, a zapewne autyzm ma spory udział w tym moim jestestwie”.
- Antonina Ławicka
„Większość swego całkiem już długiego życia spędziłam bez świadomości bycia osobą w spektrum autyzmu, choć ze świadomością pewnej swojej „odmienności”. Nauczyłam się więc czerpać powody do radości i dumy z innych obszarów mojej tożsamości. Diagnoza spektrum autyzmu przydała jednak memu życiu kolorytu, sensu, logiki a nawet czegoś na kształt funkcji jaką pełni święta geometria dla zrozumienia budowy wszechświata. W tej chwili czuję radość z tego, że mam narzędzie, by lepiej rozumieć budowę wszechświata, którym jestem”.
- Bożena
„Tak się składa, że Dzień Dumy Autystycznej wypada w Miesiącu Dumy LGBT+. Jako lesbijka w spektrum autyzmu jestem więc dziś podwójnie dumna. Jestem człowiekiem, a moja tożsamość nie jest gorsza niż twoja”.
- Dziewczyna w spektrum
„Moja duma autystyczna to poczucie ogromnej akceptacji dla mojego syna w spektrum autyzmu i bycie świadkiem kształtowania się jego wyjątkowej tożsamości. To także poczucie ogromnej satysfakcji z bycia częścią społeczności skupionej wokół osób w spektrum autyzmu. To też duma z przyjaźni i wpływanie na ewolucję postrzegania spektrum autyzmu w Polsce”.
- Izabela Hnidziuk-Machnica
„Autystyczne doświadczenie życia w nieautystycznym świecie nie jest łatwe. Jestem dumna z każdego dnia, który przeżyłam. Jestem dumna z moich córek i tego, jakimi są ludźmi. Jestem dumna z siebie”.
- Joanna Ławicka, Hacking the society
„Chcę żyć dumnie, otwarcie i bez wstydu jako osoba autystyczna. Chcę robić to, na co mam ochotę, a nie tylko to, na co pozwolą mi neurotypowi”.
- Katarzyna Schrödinger
„Czasem te ‘zwykłe’ rzeczy sprawiają mi trochę więcej problemu, ale właśnie to, że efekty mojej pracy wymagają wysiłku sprawia, że czuję się z nich dumna. To, co niektórzy nazwą fiksacją, to jeden z lepszych sposobów na produktywną pracę, przyjemne realizowanie pasji i wspaniałe rzeczy, które wymagają wielogodzinnej pracy. Ja jestem bardzo zadowolona ze swoich możliwości ‘zakręcania się’ na jakimś temacie i umiejętność logicznego podejścia do każdego, nawet najbardziej kontrowersyjnego tematu”.
- Kinga Adrianna Krowiranda, Ta co nie wyrosła
„Czym jest moja duma? Moją dumą jest talent czytania drugiego człowieka – jego mimiki, ekspresji, oddechu, zapachu, emocji, nastroju, potu i koloru. Traktuję ludzki umysł jak precyzyjny szwajcarski zegarek, który czasami zawodzi – sprawia problemy. A ja jestem jego zegarmistrzem. Fascynuje mnie nie tylko naprawa takich zegarków, ale również ich programowanie. Jestem w tym świetny”.
- Krzysztof Tokarski, Asperger i życie z zespołem Aspergera
„Czym jest dla mnie spektrum? Dla mnie to dwie niezwykle ważne kwestie. Pierwsza to zdolność błyskawicznego uczenia się rzeczy, które mnie interesują. Druga, dla mnie dużo ważniejsza – to sposób w jaki widzę kolory, wzory, światło, jak ogromną mam z tego przyjemność. Bez spektrum nie robiłbym takich zdjęć”.
- Marek Stankiewicz, Photography & asperger
„Po prostu się cieszę, że mam zespół Aspergera. Nie ma innych powodów”.
- Mateusz (10 lat)
„Duma - poczucie własnej godności i wartości; stan zadowolenia z siebie samego z powodu podejmowanych wysiłków czy uzyskanych korzyści:
- Jako osoba z zespołem Aspergera jestem dumny z mojego autystycznego umysłu, gdyż dzięki niemu mam pasję, która dynamizuje całe moje życie.
- Dzięki autyzmowi jestem świetny w analizie filozoficzno-lingwistycznej tekstów z zakresu historii filozofii; niejednokrotnie dostrzegam w konstrukcji tekstu funkcje użytych przez autora leksemów, na które we wcześniejszych badaniach z historiografii filozofii nie zwrócono uwagi – jestem z tego dumny.
- Jestem dumny z tego, że dzięki zespołowi Aspergera komunikuję się w 4 językach (polski, ukraiński, rosyjski, angielski) a oprócz tego biernie posługuję się łaciną (łacina klasyczna, łacina średniowieczna, łacina renesansowo-barokowa), greką (dialekt attycki oraz koinè diálektos) i biblijnym hebrajskim; a także potrafię funkcjonować w dwóch różnych kulturach (polskiej i ukraińskiej)”.
- dr Michał T. Handzel OSPPE , Institutum Investigationis Scovorodianum przy Fundacji Autism Team
„Jestem dumna, że autystyczne geny są częścią naszej rodziny. Mam wrażenie, że ich obecność pomaga nam więcej i bardziej dostrzegać, a czasami na dłużej się zatrzymać i uporządkować trochę świat. Ostatnio coraz częściej zdarza mi się dostrzegać podobieństwo spektrum autyzmu do jazz’u - jest tam określony porządek, ale ogromnie dużo improwizacji, które pozornie i chyba jednak mylnie, mogą sprawiać wrażenie wychodzących z ’niczego’”.
- Monika Babicka
„Autyzm to moja supermoc, dzięki której mogę rozwijać swoje pasje oraz zainteresowania i skupiać się na nich w 100%”.
- Natalia Marszałek
„Może wydawać się, że autyzm nie jest czymś z czego ‘powinnam’ być dumna, skoro nie jest on moją zasługą, ale to nie chodzi o dumę z tej konkretnej cechy. Jestem dumna z tego jaką jestem osobą, z przeciwności, które do tej pory udało mi się pokonać, z tego w jaki sposób wykorzystuję swój potencjał, w jaki sposób buduję relacje i jak swoją pasję przekuwam w życiową drogę. ASC jest nierozerwalnie wpisane w moją tożsamość, nie wstydzę się ani diagnozy, ani tego, jaką osobą jestem”.
- Poliksena Anna Artecka, Zza tęczowej szyby
„Większość życia przeżyłam bez diagnozy. Miałam wrażenie, że jestem oderwana od korzeni, ale nie wiedziałam czym te korzenie są, a nawet, gdzie ich szukać. Po uzyskaniu diagnozy spektrum autyzmu odnalazłam nie tylko siebie, ale poznałam swoją miłość oraz odnalazłam grupę odniesienia, w której mogłam w końcu zacząć czuć się sobą. Jestem dumna, że należę do tak fantastycznego grona, jakimi są moi bliscy w spektrum autyzmu. A samo bycie w spektrum stało się dla mnie fascynującym doświadczeniem.
- Psycholog na spektrum
„Czuję dumę, która jest wyrazem mojej godności, mojego poczucia własnej wartości i wynikiem pracy nad sobą, by codziennie stawać się lepszym człowiekiem, by nigdy nie zaprzestać samodoskonalenia się. Życie jest drogą, każdy dzień wiąże się z nowymi doświadczeniami, a autyzm wpływa na każdy element mojego życia. Wpływa na mój charakter, osobowość, postrzeganie świata, wrażliwość, kobiecość i tożsamość”.
- Weronika Ławicka, Made in Abbys
Akcja z okazji Autystycznego Dnia Dumy została objęta patronatem przez magazyn „Integracja” i portal Niepelnosprawni.pl.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Integracja to zawsze byli ludzie
- Nowa perspektywa i szansa na życie dla pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS)
- Nie możemy dłużej czekać! Marszałek Szymon Hołownia apeluje o rozpoczęcie prac nad ustawą o asystencji osobistej
- Wiśnik CUP. To już 10 LAT!
- RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów.
Dodaj komentarz