Niepełnosprawny zapłaci mandat, bo nie jechał ze szkoły do domu
22.03.2012
Niepełnosprawny 17-latek musi zapłacić mandat za przejazd bez biletu. Powiedział kontrolerowi, że wraca od kolegi. Ten uznał, że nastolatkowi w tym przypadku ulga na przejazd Białostocką Komunikacja Miejską nie przysługuje.
Syn ma legitymację uprawniającą do darmowych przejazdów. Od 11 lat ma zaświadczenie o niepełnosprawności i nie zdarzyło się do tej pory, że kontrolerzy wymagali od niego biletu - mówi Marzena Łukjańczuk, matka Mateusza.
Złożyła odwołanie do Białostockiej Komunikacji Miejskiej. Urzędnicy nie uwzględnili jednak jej argumentów.
Komentarze
-
Hańba
23.03.2012, 23:06Hańba aby niepełnosprawni byli inaczej traktowani.Co za rząd.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Protest przeciwko absurdom polskiego orzecznictwa
- Korzystne zmiany w systemie orzekania o niepełnosprawności coraz bliżej
- Światowy Dzień Walki z Depresją: Jak dorosły może pomóc dziecku w kryzysie?
- Edukacja bez barier - Badaniu dotyczące wyzwań edukacyjnych stojących przed młodymi osobami z niepełnosprawnością wzrokową
- Klątwa Titonosa
Dodaj komentarz