LIVE z Pełnomocnikiem Rządu Pawłem Wdówikiem

Czy osoba niewidoma może żyć godnie w Polsce? Okazuje się że nie! Nazywam się Marcin Słowiński mam 41 lat. 4 lata temu dostałem udar mózgu na skutek czego straciłem wzrok. Moje życie runęło, zostałem sam bo nagle ludzie się poodsuwali jedyną osobą która przy mnie została to moja mama. Dziwnym trafem zapoznałem osobę niewidomą był nią Jurek Łączny który zaczął mi pokazywać że pomimo braku wzroku życie może być bardzo piękne. Zacząłem stawiać poprzeczkę coraz to wyżej. Dostałem rentę która dała mi stabilizację w życiu, rzuciłem nałogi, zacząłem podróżować po Polsce, poszedłem do szkoły aby zdobyć wykształcenie średnie by móc pracować jako masażystą, zapoznałem dziewczynę która mnie zaakceptowała wraz z moim kalectwem. Kiedy wzięliśmy ślub nagle ZUS odebrał mi rentę, zostawił mnie bez środków do życia, zrzucił odpowiedzialność na moją żonę nowo upieczoną której nawet się nie zapytali czy ma sama z czego się utrzymać. Zrujnował mi ZUS wszystko co udało mi się osiągnąć ciężką pracą. Sprawy sądowe ciągną się już 3 lata , psychika zaraz mi wysiądzie, zdrowie podupada mi coraz bardziej bo nikt nie umie zadbać o zwykłego człowieka tylko jeszcze bardziej robią mu pod górkę. Usprawiedliwiają się wszyscy byle czym za każdym razem , a ja nie mam środków do normalnego życia , również odbija się to na moich najbliższych mi osobach. W każdym urzędzie, wszyscy twierdzą że mi się nie należy żaden zasiłek , jestem wszędzie zblokowany. Jak mam żyć?! Gdzie mam szukać jakiej kolwiek furtki którą wejdę do godnego życia?