Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni: Piotr był dla nas drogowskazem i takich ludzi chcemy nagradzać
„To dla mnie ogromne wyróżnienie. Piotr jest dla mnie wzorem do naśladowania. Pomimo ciężkiej niepełnosprawności zrobił więcej dla niepełnosprawnych niż którykolwiek rząd. Dziękuję Fundacji Integracja oraz Miastu Gdynia”. To słowa Janiny Ochojskiej, pierwszej laureatki Nagrody im. Piotra Pawłowskiego, ustanowionej przez Prezydenta Gdyni, Wojciecha Szczurka, z którym rozmawiamy o genezie tego wyróżnienia.
Mateusz Różański: Skąd wzięła się idea stworzenia nagrody im. Piotra Pawłowskiego?
Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni: Z Piotrem znaliśmy się ponad 20 lat, właściwie od momentu, gdy zostałem prezydentem Gdyni. Bardzo często rozmawialiśmy, dyskutowaliśmy, jak ma wyglądać polski system wsparcia osób z niepełnosprawnością. Pamiętam jego zaangażowanie i naszą współpracę, gdy powstawał przygotowany przez niego projekt ustawy na wzór amerykańskiej Americans with Disabilities Act of 1990 czy brytyjskiej Disability Discrimination Act of 1995, którymi się inspirował, a który niestety przepadł w sejmowych czeluściach.
Piotr w swoich działaniach na rzecz osób z niepełnosprawnością wyprzedzał swoją epokę. Był dla mnie i dla Gdyni nieustającą inspiracją i wyzwaniem. Miałem do niego pełne zaufanie, mógł w Gdyni realizować swoje pomysły, bo wiedziałem, że przyświeca mu czysta idea, misja zmiany rzeczywistości na lepsze, że nie „ugrywa” przy tym niczego dla siebie.
Zresztą skromność Piotra powalała, tak jak i cały jego sposób bycia, prowadzenia rozmowy. Czarował. Każdy kontakt z Piotrem – czy w osobistej rozmowie, czy podczas jego wystąpień podczas sesji Rady Miasta Gdyni, czy w końcu na galach „Gdyni bez barier”, które razem prowadziliśmy od początku, czyli od 20 lat – był pełen emocji, inspiracji i refleksji, oczywiście wszystko to okraszone jego poczuciem humoru i dystansem do siebie.
Ostatnia wspólna gala „Gdynia bez barier 2018”. Na scenie od lewej: Beata Wachowiak-Zwara, pełnomocnik prezydenta miasta Gdyni ds. osób niepełnosprawnych, Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni oraz Piotr Pawłowski, prezes Integracji
W 2006 roku powstało w Gdyni Centrum Integracji, które z sukcesem działa do dzisiaj.
Z uwagą i przyjemnością śledziłem sukcesy Piotra. Rozpoczął pracę od podstaw, wypowiedział wojnę barierom architektonicznym, ale i – a może przede wszystkim – barierom mentalnym, pokutującym zarówno wśród ludzi sprawnych, jak i środowisku niepełnosprawnych. To, co dziś wydaje się tak oczywiste: integracyjne przedszkola i szkoły, niskopodłogowe autobusy komunikacji miejskiej, podjazdy w teatrach, kinach, dyskotekach i restauracjach, a przede wszystkim – coraz bardziej zauważalna obecność osób niepełnosprawnych w miejscach publicznych – jest bez wątpienia zasługą Piotra.
Te wszystkie jego działania dotykały też nas, mieszkańców Gdyni, nas też zmieniał, więc w sposób naturalny w dniu 28 kwietnia 2004 roku Rada Miasta Gdyni przyznała Piotrowi Honorowe Obywatelstwo Gdyni, stał się częścią naszego miasta, naszej społeczności.
Trudno się pogodzić, że nie poprowadzimy wspólnie kolejnych gal „Gdyni bez barier”, brakuje mi jego wizji, pasji i postrzegania świata... jego obecności. Uważam, że Piotr pozostawił nam pewne przesłanie, nie powinniśmy go zmarnować, m.in. dlatego powstał pomysł tej nagrody.
Czemu służy ta nagroda? Jaki jest jej cel?
Wymowny jest symbol statuetki, która jest częścią nagrody. Morska latarnia z bursztynowym światłem... Ludziom morza pokazuje, dokąd mają zmierzać, a światło oświetla im drogę. Piotr był dla nas takim drogowskazem, wizjonerem i takich ludzi chcemy nagradzać. Ludzi, którzy wyznaczają nam pewne standardy, wskazują kierunki.
Nagroda im. Piotra Pawłowskiego jest dla ludzi o szczególnej wrażliwości, którzy zmieniają świat na lepsze, podejmują istotne problemy społeczne, a swoją wrażliwość wyraziły działaniem na rzecz spraw lub osób wymagających wsparcia, podkreślając ich godność osobistą. Chcemy pokazywać osoby, które dostrzegają problemy społeczne i nie przechodzą obok nich obojętnie. Są gotowe poświęcić swój czas, zaangażowanie i wrażliwość, by wesprzeć osoby w trudnej sytuacji. Chcemy pokazać, że każdy, niezależnie od posiadanych możliwości, może pomagać i być inspiracją dla każdego z nas.
W tym roku nagrodę otrzymała Janina Ochojska. Co stało za tym wyborem?
Kapituła w tym przypadku była jednomyślna. Pani Janina Ochojska wypełnia wszystkie przesłanki tej nagrody. Bliska jest jej idea postrzegania świata, jaką reprezentował Piotr. Chociaż działali w innych obszarach, to cel był ten sam... aby świat był lepszy, abyśmy my go czynili lepszym – to jest nasza powinność.
Zaplanowany termin gali wręczenia nagrody im. Piotra Pawłowskiego – 30 marca – nie jest przypadkowy, są to jego urodziny. W ten sposób chcemy je uczcić, dziękując za to, co nam zostawił i pamiętając o kontynuowaniu jego misji. W tym roku w związku z pandemią gala nie mogła się odbyć, ale spotkamy się za rok i wówczas już osobiście wręczymy nagrodę pani Janinie Ochojskiej.
Czy może Pan zdradzić, kto jeszcze był zgłoszony do nagrody?
Wpłynęło 13 wniosków z całej Polski, dotyczyły głównie działaczy społecznych na rzecz osób z niepełnosprawnością. Chcę tu podkreślić, że nagroda nie dotyczy tylko osób, które działają na rzecz środowiska osób z niepełnosprawnością, ale w szerszym pojęciu, na rzecz zmian społecznych.
Jak chciałby Pan, by ta nagroda wpłynęła na społeczeństwo?
Rozmawiamy w trudnym dla nas wszystkich czasie. Czasie niepewności, a czasami lęku, ale także w czasie, gdy pokazujemy, jakimi jesteśmy ludźmi. Czy potrafimy się dzielić, czy tylko brać. Oczywiście rozumiem to szeroko. Dzielenie się czasem, zaangażowaniem, a także pokonywanie własnych niepokojów, by być dla innych. Ustanawiając nagrodę im. Piotra Pawłowskiego nie sądziłem, że tak szybko stanie się ona aktualna i zweryfikuje nas wszystkich.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
- Nowa przestrzeń w DPS-ie „Kombatant”
- Instytut Głuchoniemych z umową na modernizację
- Mattel® dostosowuje swoje kultowe gry do potrzeb osób nierozróżniających kolorów!
Dodaj komentarz