Opole: Niepełnosprawni muszą stać w kolejce po pieniądze?
Z wnioskami o dofinansowanie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych pierwsi opolanie ustawili się pod budynkiem Wydziału Polityki Społecznej w środku nocy z niedzieli na poniedziałek. Co roku dzieją się tam dantejskie sceny, bo pieniędzy nie starcza dla wszystkich, a o uwzględnieniu wniosków decyduje kolejność zgłoszeń.
Jedną z pierwszych osób w kolejce był pan Marian Krupa: - W ubiegłym roku kolejka była na kilkaset osób. Ja przyszedłem z wnioskiem o dofinansowanie na buty ortopedyczne. Niestety, ze względu na liczbę ludzi i za małą pulę pieniędzy, mojego wniosku nie rozpatrzono. W tym roku postanowiłem przyjść wcześniej, dlatego zerwałem się w nocy z niedzieli na poniedziałek około 4 rano i przyjechałem stanąć w kolejce. Na miejscu zastałem już pięć osób - mówi.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz